Jak zacząć swoją przygodę z jogą?
OSTATECZNA WYPRZEDAŻ SMAKÓW
-50% na olejki waniliowe, kokosowe, klasyczne i mint - choco
Użyj kodu ZMIANY
Jak rozpocząć swoją przygodę z jogą? To tylko z pozoru proste pytanie! Można instynktownie odpowiedzieć: „Zabierz dres, bidon z wodą i idź na zajęcia!”. Z jednej strony to prawda, ale jednak nic nie jest takie oczywiste, kiedy chcemy podejść do tematu z pełnym zaangażowaniem. Wielu moich uczniów opowiada mi o problemach z motywacją – jak długo zbierali się, żeby przyjść na pierwsze zajęcia, ile postanowień noworocznych, początków wiosny czy roku szkolnego musiało nadejść, by faktycznie stanęli na macie. Ja sama jestem z kolei przykładem osoby, która na jogę trafiła z powodów zdrowotnych. Jak zatem zacząć przygodę z jogą? Na co zwrócić uwagę wybierając rodzaj praktyki dla siebie?
Podejmij decyzję… po prostu!
To bardzo krótka, ale w mojej opinii dość uniwersalna i sprawdzona recepta na sukces. Przede wszystkim musimy mieć świadomość, że kwestia motywacji do podjęcia praktyki jogi (ale też jakiejkolwiek innej aktywności i to nie tylko sportowej) może być przeróżna. Od przyczyn zdrowotnych, przez chęć zadbania o siebie, aż po wypełnienie swojego wolnego czasu. Jeśli jednak masz chęć, a dostrzegasz w sobie pewien opór i nie potrafisz się zmotywować, zorientuj się, czy jest ktoś obok, kto chętnie do Ciebie dołączy. Nie jest sekretem, że w grupie raźniej, bo to właśnie będąc w grupie, osiągamy najlepsze rezultaty.
Wyznacz konkretny termin
Mając już decyzję i może nawet towarzysza_kę podróży, kalendarz w dłoń! Sprawdź, gdzie w harmonogramie tygodnia możesz znaleźć czas na praktykę. Wypisz trzy lub cztery dogodne terminy, zarówno w dni powszednie, jak i w weekend. Zarówno po południu, jak i rano. Nie ograniczaj się, ale też wybierz takie, które faktycznie będą realne do realizacji.
Znajdź szkołę
Przechodzimy teraz do bardzo istotnej kwestii – gdzie i jak zacząć? Wraz z popularyzacją jogi, miejsc, które oferują zajęcia jest coraz więcej. Pandemia również dołożyła swoje trzy grosze, oferując niebywały rozwój sfery online. Jest w czym wybierać! A to z pozoru nie jest łatwy wybór, szczególnie na początku drogi.
Miejsce, czyli gdzie iść na jogę?
Jeśli w Twojej okolicy znajduje się szkoła jogi, jest to zdecydowanie właściwy adres. Ale że hołduję zasadzie, że joga gdziekolwiek jest lepsza niż zero jogi, zatem, nie ma to znaczenia, czy to szkoła czy klub fitness, po prostu praktykuj!
Z uwagi na fakt, że uczę w szkole jogi (i to środowisko znam) jestem zwolenniczką tej właśnie opcji. Każda szkoła, bez względu z jakiej metody się wywodzi, skupia swój kierunek rozwoju na jodze właśnie. Zatem szkoły są zazwyczaj lepiej wyposażone w niezbędne sprzęty, a kadra nauczycielska regularnie się kształci i podnosi swoje kompetencje.
A jeśli nie szkoła, to co?
Nauka jogi online jest w moim odczuciu kwestią do rozważenia, aczkowiek nie jestem wielką fanką tej formy praktyki w przypadku osób początkujących, szczególnie jeśli zmagasz się z jakimiś problemami w ciele. W takim przypadku praca z doświadczonym nauczycielem jest nieoceniona, a praktyka przyniesie Ci wiele korzyści:
- nauczyciel skoryguje Twoją postawę ciała,
- dostaniesz informację zwrotną, na co masz szczególnie zwrócić uwagę,
- nauczyciel obserwując Cię na macie, będzie w stanie ocenić, jaki rodzaj praktyki będzie dla Ciebie najbardziej korzystny pod kątem energetycznym, kiedy może zaproponować większy wysiłek, a kiedy lepiej będzie skupić się na rozluźnieniu i oddechu,
- jeśli asana będzie na dany moment niedostępna z powodu ograniczeń w ciele, nauczyciel dobierze odpowiedni wariant, który umożliwi Ci jej wykonanie.
Hołduję przeświadczeniu, że praca z osobami początkującymi to przede wszystkim podróż w stronę ciała, a ja jestem jako nauczycielka jogi w tej podróży towarzyszem-przewodnikiem. Najważniejsze jest dla mnie to, aby zacząć odczuwać ciało, by traktować je jak przyjaciela, który szepcze do ucha, na co masz zwrócić uwagę. Ta precyzyjna praca w asanach jest charakterystyczna dla zajęć początkujących i ma na celu, by ciało, a w efekcie siebie i swoje potrzeby, usłyszeć i zrozumieć.
Nagrana wcześniej praktyka online nie będzie w stanie każdego początkującego w tą stronę poprowadzić, dlatego sprawdź każdą opcję.
Wariantem pośrednim i kompromisowym są zajęcia online na żywo. Z początku sceptycznie podchodziłam do tej formy praktyki, jednak covidowy lockdown z 2020 roku pokazał, że byłam w błędzie. Przez trzy miesiące prowadziłam kurs jogi dla początkujących w tej właśnie formie. W czerwcu, gdy świat otworzył nam ponownie swoje drzwi, uczniowie, którzy praktykowali wirtualnie stanęli na macie w szkole. I wtedy, widząc jak praktykują, jak są uważni i skupieni, jak widzą, co to rzepka kolanowa i rotacja zewnętrzna ramienia, uznałam, że ta forma zajęć zdaje egzamin. Zatem, jeśli nie masz w swojej okolicy zajęć stacjonarnych, zachęcam Cię do skorzystania z zajęć online.
Rodzaj zajęć na początek
Ameryki nie odkryję i na pewno ze mną się zgodzisz, że zaczynając cokolwiek nowego, warto poznać podstawy, zatem też wszystkie zajęcia o nazwie „początkujący/początkująca” będą dobrym adresem.
Kurs jogi dla początkujących to nie tylko nauka podstawowych pozycji, ale także praca ukierunkowana na obudzenie świadomości ciała i zbudowanie samodzielności w praktyce, by po zakończonym kursie uczeń mógł swobodnie uczestniczyć w różnych zajęciach. Dodatkowo, zajęcia odbywają się regularnie, w stałej grupie, zatem nawiązanie nowych znajomości i tym samym motywowanie się do praktyki, jest dodatkowym atutem. Zatem, jeśli uda Ci się znaleźć zajęcia w formie kursu, to możesz już zakończyć poszukiwania.
Zajęcia jogi dla początkujących to kolejny dobry trop. Ich przebieg jest pomyślany w taki sposób, by mógł w zajęciach uczestniczyć każdy, bez względu na poziom zaawansowania. Te zajęcia nie mają tak usystematyzowanej formuły jak kurs, jednak zdecydowanie są dla osób początkujących przeznaczone i wiele z nich wyniesiesz.
Co to jest metoda/nurt?
W opisach zajęć jogi często można spotkać określenie typu „joga w nurcie vinyasa krama”, albo „joga metodą Iyengara” i absolutnie nie dziwię się, jeśli działa to odstraszająco. Mimo iż takie określenia mało mówią, to jednak są bardzo ważną – w szczególności na początku drogi – informacją.
“Słownik języka polskiego” podaje, iż
metoda to świadomie stosowany sposób postępowania mający prowadzić do osiągnięcia zamierzonego celu
W odniesieniu do jogi, oznacza to określony sposób praktykowania jogi, a ów sposób zasadza na bardzo klarownych przesłankach ustanowionych przez twórcę_ów danej metody. W tym miejscu jednak pragnę podkreślić, że bez względu na to, jaką metodę wybierzesz, pamiętaj, że joga jest jedna, ale istnieje wiele dróg i sposobów jej doświadczania.
Szukając zajęć dla początkujących zwróć uwagę na metodę w jakiej dane zajęcia są prowadzone. Jeśli w opisie takiej informacji nie znajdziesz – dopytaj. Ważne jest, byś wiedział_a, czego możesz się spodziewać.
Poniżej przedstawiam w pigułce, czym charakteryzują się poszczególne metody praktyki jogi:
- METODA LYENGARA – zajęcia prowadzone są w sposób statyczny, a asany tłumaczone są dokładnie, by każdy poczuł pracę w ciele i czego dana asana uczy; nauczyciel zwraca uwagę na stan zdrowia uczniów i zna odpowiednie warianty asan, które są dedykowane menstruacji, ciąży, a także zna warianty terapeutyczne przeznaczone dla różnych schorzeń i kłopotów zdrowotnych
- METODY VINYASOWE – zajęcia mają formę dynamiczną, praktyka polega na szybkim przejściu od jednej asany do drugiej, a podstawowym jej wyznacznikiem jest synchronizacja ruchu z oddechem
- ASHTANGA JOGA – zajęcia opierają się na jednej sekwencji asan, którą uczeń poznaje od pierwszych zajęć i tylko ta sekwencja jest przedmiotem praktyki, tu również następuje synchronizacji ruchu z oddechem z dodatkowym zatrzymaniem na poszczególnych asanach
Praktyka asan ma na celu harmonizowanie wszystkich układów i organów w ciele, byśmy mogli cieszyć się dobrym zdrowiem.
To jedno krótkie zdanie zawiera esencję i zasadność praktyki, która nie tylko działa na ciało, wzmacnia je, stabilizuje i odżywia. Joga to przede wszystkim praktyka, która pozwala na poznanie siebie w pełni: na poziomie cielesnym, emocjonalnym, umysłowym i duchowym. Dotykający sedna sprawy opis podaje Bhagavad Gita, jedna ze starożytnych ksiąg hinduizm, która mówi: Joga jest drogą do siebie poprzez sobie. To jedno zdanie zawiera esencję jogi, jest dokładnie tym, czego doświadczysz na macie… jeśli tylko zdecydujesz się na niej stanąć.
O autorce:
Jestem Ania. Praktykuję jogę od 2015 roku, choć tak naprawdę to chyba od 2009, o czym przypomniał mi ostatnio fejsbuk 🙂 Na matę zaprowadziły mnie problemy zdrowotne, a joga sprawiła, że odzyskałam nie tylko zdrowe ciało, ale także zamknięte w nim emocje, a przez to samą siebie.
Na ścieżkę nauczycielską wkroczyłam w 2018 roku. Na co dzień uczę w szkole Joga Życia w Katowicach, a od 2021 pracuję w Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie na wydziale Teatru Tańca w Bytomiu. Prowadzę liczne warsztaty, oraz angażuję się w różne eventy dla firm. Ukończyłam kurs instruktora jogi, choć ten najważniejszy dla mnie proces kształcenia prowadzę w ramach mentoringu nauczycielskiego w metodzie B.K.S. Iyengara.
Po latach poszukiwań aktywności wspierającej jogę, znalazłam jej drugą połówkę w postaci wspinaczki i to była miłość od pierwszego wejścia na ścianę i wodospadu endorfin. Poza tym kocham astrologię i Tarot, jestem wielbicielką Totalnej Biologii, a gdy tylko mogę, to tańczę i śpiewam (szczególnie pod prysznicem).
Zarówno w jodze, jak i w życiu, jestem uosobieniem przeciwieństw. Z dużą naturalnością przychodzi mi godzenie sprzecznych jakości, gdyż uznaję, że opozycje nie istnieją, są tylko dopełniające się potencjały. I to jest zasada przyświecająca wszystkiemu, co robię na macie jako uczeń i nauczyciel.